Można pomyśleć, że biżuteria to ozdoba, którą można nosić niezależnie od pory roku. To prawda, jednak specjaliści od stylizacji obserwują taki trend, że nasze wybory są inne wiosną a inne jesienią.

Styliści paznokci twierdzą, że już od lat kobiety na wiosnę i lato decydują się na jaskrawe kolory lakieru, a gdy nadchodzi jesień, wybierają brązy i ciemne fiolety. Nie inaczej jest z biżuterią. Melancholijny klimat jesieni i zimy na kilka miesięcy rozgaszcza się w naszym wnętrzu i przejmuje decydujący głos nad naszymi wyborami. Co wtedy wybieramy jako dopełnienie codziennej stylizacji?

Odcienie jesieni – jakie wybieramy w biżuterii?

Mimo nostalgicznej aury wcale nie czerń dominuje w naszych ozdobach, choć ta niewątpliwie jest trafnym wyborem w połączeniu ze złotem przy wieczornych wyjściach na kolację, do teatru lub opery. Jednak jesień i zima nie są przecież tylko poważne i dostojne, o czym możemy przekonać się, wyglądając przez okno. Czerwień, pomarańczowy, odcienie żółtego to kolory kojarzące się z jesienią i w tym melancholijnym okresie mogą ożywiać brązowe, beżowe czy szare odcienie ubioru, na które często stawiamy, gdy jest chłodniej.

Szmaragdowa zieleń korali, żółto-pomarańczowy bursztyn czy lekko brudny róż oprawiony w złoto wydobędą w naszym wyglądzie energię potrzebną w poranki, w których słońcu zdarza się zaspać i w popołudnia, które zbyt szybko spowija szarość. Różowy odcień złota w połączeniu z uspokajającym i harmonizującym działaniem ametystu to idealne dopełnienie ubioru dodające ciepła i energii. Złoty naszyjnik z czerwonymi granatami przypominającymi owoce jarzębiny wspaniale wprowadzi jesienny akcent natury do naszego dnia. 

Jesienna forma nie musi spadać

Jesień i zima sprawiają, że chętniej sięgamy po biżuterię cięższą, proste i symetryczne formy Art déco i geometryczne kształty. Magiczne malachitowe proste formy umieszczone w złotej bransoletce będą symbolem przemian związanych z końcem jednego, a rychłym początkiem kolejnego roku. Ten zielony kamień symbolizuje optymizm tak potrzebny jesienią. Tym bardziej jadeit niesie ze sobą znaczenie o tej porze roku. Ten kamień poprawia nastrój, odgania źle myśli i dedykowany jest osobom zmagającym się z depresją. Wprowadźmy go zatem w oprawie żółtego złota w formie rombu do codziennej stylizacji i uwierzmy w jego moc poprawiającą nasz psychiczny stan.

Niektóre kobiety jesienią przypominają sobie o perłach. Biżuteria ta dla wielu jest odpowiednia na każdy sezon, ale czasem nie kojarzy się wiosennie i letnio. Częściej perły jeśli chodzi o ich kształt i odcień przywołują w myślach zimową biel, śnieżne kule i lód. Jesień wtedy to idealny czas, by zacząć wydobywać je z kuferków i uzupełnić nimi ciepłe swetry i golfy.

A co ze srebrem tej jesieni?

Złota polska jesień uprasza się o biżuteryjną oprawę w żółtym złocie. Jednak nie musi to oznaczać, że srebro będzie teraz cierpliwie czekać na lepsze dni. Zawieszki w postaci srebrnych liści oddadzą jesienno-zimowy klimat jednocześnie, jak to srebro ma w zwyczaju, dodając nam szlachetności i nutki romantyzmu. Masywne formy srebrnej biżuterii w postaci bransoletki, wisiorka czy kolczyków rozjaśnią często ciemniejsze kolory ubioru, na jakie jesienią się decydujemy. Taka srebrna biżuteria z cyrkoniami również idealnie nawiązuje do zimowej aury światełek i mieniących się płatków śniegu.

Bajkowy klimat jesienno-zimowych dni zawsze skutecznie podkreśli diament oprawiony w złoto czy srebro. Pamiętajmy, że dzięki naturze, ale też dzisiejszej technologii kamienie te mogą przyjmować rozmaite barwy zaskakiwać dokładnie tak, jak kolory jesiennej natury.

Komentarze

Brak komentarzy w tym momencie.

Dodaj komentarz

Odpowiadasz na komentarz

Loading...